Długo mnie nie było, oj długo :(
By straty zrekompensować kolejne bezdnadziejaśniakie (tak istnieje takie słowo >.<)
Są ziarniste, bo robione wieczorem, ale jak rano wstaje o 6:30- ciemno. Wracam ze szkoły 17:30 lub później- ciemno. Weekendy, wyjazdy i nauka :( No łatwo to nie jest ;P
Na tym zdjęciu widać jak mój aparat nareszcie ogarnął głębię ostrości...
zdjęcie zainspirowane, tym co robi moja siostra przed lustrem, czyli sweet focia z rąsi
A tak wgl, to ciekawa jestem czy ktoś zauważył Morganowe chipy od Mikilu (za które bardzo swoją droga dziękujemy)
~Chila Jean~