poniedziałek, 4 listopada 2013

Nothing else metters...

Nie wiem, czy filmik się wstawił jak powinien, ale kij mnie to obchodzi.
Zostałam uratowana! Melody da się jeszcze uratować, niedługo czeka ją super chiper operejszyn + COŚ
A tym czymś będzie wig! Powiem tylko, że będzie czarny. I w dodatku, na urodziny dostanę kupę kasy, więc nowa lalko przybywam!! Ale to dopiero za miesiąc i jeszcze miesiąc czekania n'a przesylke z pullipstyle...na urodziny dostanę tezę aparat i książkę o fotografii. Wołałam pullipa, ale na niego też przyjdzie czas. Mam upatrzony niedrogi model, ale jaki to już tajemnica >:) przepraszam, że dziś bez zdjęć, i za błędy ortograficzne, ale pisze to z telefonu xD i serdecznie dziękuję moim obserwatorom, i zapraszam do komentowania, bo to mnie bardzo motywuje^^ 

1 komentarz:

  1. YeY! Ja wiedziałam, że naprawisz Melody :D Bo ja w ciebie tak po prostu wierzę ;) Fajna muzyka. Jestem bardzo ciekawa co to za nowa osoba u ciebie zagości! Domyślam się kto.... ale pewności nie mam XD

    http://my-time-mikilu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń