Tak więc ostatnio nie wiele się wydarzyło. Jest mi nadal mega smutno, ale nikogo to nie obchodzi >.<
Ale Melody nareszcie jest troszku ładniejsza, więc odwiesiłam bloga, i znów go sb prowadzę, i czekam, aż coś się zmieni.
Zdjęcia:
L: Oooo, to juz las! Ale szybko doszliśmy, nie ma co!
M: Eee, Lone? To tylko krzaki.
L: Wiedziałam od razu >.<
Lone jest bardzo prymitywnym organizmem żywym i leci do słońca...
M: Ooo, gruz!
M: Duuużo gruzu!
L: Gruz, kocham gruz! A co to jest...?
M: To jes... AŁAA! LONE OGARNIJ CZTERY LITERY!
L: <chichocze>
Suigintou tu była! (fani RozenMaiden wiedza o czym mówię)
L: Patrz Mel! Zawsze marudziłaś, że masz mało butów! Tu masz za darmochę!
M: Haha, baardzo smieszne.
L: Nigdy tu nie wejdziesz!
M: Czyżby...?
~~~~~~~~~~~~~~~~
Dla wytrwałych: moje problemy życiowe. NIGDY nie zapisujcie się do drogich prywatnych szkół, jezeli: w klasie nie jesteście lubiani, i myslicie, że ktos was polubi, nie chodziliście do prywatnej podstawówki, nie znasz tam chociaz jednej osoby. Ja się zapisałam i nie odchaczyłam nawet jednego z tych punktów. I żałuję. Bardzo. Wszyscy myślą tylko o sobie, są wielkimi materialistami, uważają, że są najnajnajlepsi. I jeszcze nauczyciele... pan od angielskiego mnie nienawidzi (a mamy 5 anglików w tygodniu), pan od chemii każe nam rano wstawac do szkoły i zostawac po lekcjach, żeby robić durne doświadczenia i w domu tracić czas na ich opisywanie. O panu od geografi już nie wspomnę -.-
~~~~~~~~~~~~~~~~
~Chia Jean~
Melody ma teraz naprawdę śliczny makijaż! C: Tylko wiga bym zmieniła.
OdpowiedzUsuńWspółczuję problemów w szkole. :c
W niedzielę kupuję wiga, więc niedługo Melody będzie miała nowe włoski. Makijaż też mi się podoba :)
UsuńZostałaś nominowana do LBA ! Szczegóły na moim blogu.
OdpowiedzUsuńhttp://pamietnik-pisany-piorem.blogspot.com/
Lone jest cudowna, uwielbiam ją! :3 Współczuję ci problemów i mam nadzieję że będzie lepiej. ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;3
UsuńI widzisz?! masz nominację! XD łaaadne zdjęcia :P
OdpowiedzUsuńJa pod koniec podstawówki się tam źle czułam (akurat wtedy głupie to strasznie było), a poszłam do gimnazjum z połową osób którą stamtąd znałam. Teraz chyba nie jestem ani lubiana ani nie lubiana, tylko taka 'neutralna (chociaż samej trudno ocenić), jeżeli chcę to mam się do kogo odezwać. Nie wszyscy uważają się tam za najlepszych, choć może mogą sprawiać takie wrażenie. I przyznaję, czasem mam ochotę zmienić szkołę, ale uznajmy, że to humory : )
OdpowiedzUsuńP.S. Tak, znam cię, czy może bardziej kojarzę : )