Postanowiłam bardziej kreatywnie podejść, do pullipów!! Zawsze wydawało mi się, że są twórcze same z siebie, ale samo robienie zdjęć lalce z kupionymi chipami, a zrobionymi własnoręcznie paczałkami to różnica. Zakupiłam na cool cat zwykłe przeźroczyste, szklane chipy i naklejki! Wiga też zrobię sama. Wystarczy opciąć włoski na łysolka, dokleić inne włoski! Co prawda, to dość, drastyczne, i boję się robienia tego wiga, więc narazie kupię chyba gotowca...
A tak wogóle, zgłaszam się na kolejne CANDY!!